Piękna i Bestia -1-

Puk,puk… – Chciał mnie pan widzieć? – zapytała wysoka Blondynka zdziwiona nagłym wezwaniem. Przeczuwała, że nie będzie to zwykła przyjacielska rozmowa, bo od kiedy to szef wzywa do siebie by kogoś pochwalić? W jej firmie – nigdy.

Czytaj dalej „Piękna i Bestia -1-„

Czas płynie mi za szybko

O Matko i córko! Nie było mnie tu pół roku… Wiem,  że mam też zaległości na kilku innych blogach, a w szczególności na jednym, przepraszam… Nie wiem jak Wam, ale czas mi tak szybko płynie, a wręcz inne, brzydkie słowo mi się ciśnie na usta;) Dni, nawet tygodnie zlewają mi się w jedno… Teraz mam ferie i mogę odpoczywać, jeśli chorowanie mogę nazwać odpoczynkiem. Chociaż podobno porządni nauczyciele chorują tylko w weekendy i wakacje :)) Dziękuję tym, którzy do mnie jeszcze zaglądają i witam nowych… Pozdrawiam serdecznie 🙂